WOLONTARIAT Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Pelplinie przyłączył się w Tłusty czwartek
do akcji "WYŚLIJ PĄCZKA DO AFRYKI".
Przekazaliśmy symboliczną kwotę na e-pączka do Afryki i tym samym przyłączyliśmy się do akcji razem z wieloma szkołami w Polsce. Otrzymaliśmy oryginalne podziękowania od dzieci.
Dziękujemy wszystkim, którzy przyłączyli się do akcji .
Odszukajcie naszą szkołę :)
Cel akcji, do której włączył się Wolontariat
W Republice Środkowoafrykańskiej jest nas 35 Polaków. Są to: zakonnicy, siostry zakonne, kapłani diecezjalni oraz świeccy wolontariusze. Wszyscy pełnimy posługę dla tutejszego Kościoła, wykonując zadania dnia codziennego. Od marca 2013 roku trwa u nas woja domowa, w której, jak podają media, zginęło już 450 000 osób. Wiele osób straciło swoich bliskich, dzieci straciły swoich rodziców a rodzice dzieci. Każdego dnia na naszych oczach rozgrywa się tragedia, na którą patrzy cały świat, reagując na nią powoli, bez pośpiechu. Ludzie po raz kolejny stracili cały swój dobytek. Zostały spalone całe wioski, szpitale i szkoły. Rebelianci zniszczyli wszystko, co tylko stanęło na ich drodze: komputery, dokumenty, kartoteki – tak, aby nie było do czego się odwoływać. W RCA są również miejsca, gdzie dokonywano zbrodni na niewinnych osobach. Niedawno na terenie naszej parafii dokonano maskary w miejscowości Nzakoun, gdzie z zimną krwią zabito 22 osoby, w tym 9 dzieci.
Do dzisiejszego dnia wielu ludzi nie wraca do swoich domów, ciągle śpią w polach, w brusie – tam, gdzie jest bezpiecznie. Choć tak naprawdę to oni nie mają do czego wracać, gdyż ich domy zostały spalone. W naszej Parafii w Ngaoundaye – spalono kilka wiosek, dla Waszej orientacji podam dane: wioska Bang – spalono 556 domów, Ngaouboye – spalono 131 domów, Nzakoun – 19 domów oraz Ngaoundaye – 12 domów. Są jeszcze miejsca, gdzie nie dotarliśmy, aby oszacować starty, ponieważ ciągle jest tam niebezpiecznie.
Pomimo nacisków MSZ, ambasady francuskiej w stolicy naszego kraju (Bangui) oraz wojsk francuskich, którzy proponowali nam ewakuację – zostaliśmy na miejscu razem z naszymi wiernymi. Była to nasza decyzja, przy której trwamy do dzisiaj. Były chwile kiedy nasze życie było zagrożone i nie raz musieliśmy opuszczać nasze misje, aby chronić swoje życie, uciekając w pola, na których pracują ludzie. Strzelano w naszych pokojach żądając pieniędzy, telefonów, komputerów - tego wszystkiego, co ma jakąkolwiek wartość materialną. Byliśmy również zastraszani bronią wycelowaną w naszą stronę…
Zapraszam Was na naszą stronę internetową www.tamtamitu.pl, gdzie nie tak dawno odbyła się akcja „Wyślij pączka do Afryki”. Gdyby ktoś z Was chciał wysłać jałmużnę do naszego kraju, znajdzie tam wszystkie nasze namiary i potrzebne informacje.
Serdecznie Was pozdrawiam i dziękuję za ten gest miłości względem nas misjonarzy oraz osób, którymi się opiekujemy.
br. Benedykt Paczka OFMCap
Misjonarz z Republiki Środkowoafrykańskiej